Przejdź do tego komentarza, aby uzyskać naprawę DIY
Dołączyłem do płaczącego tłumu z otworem spustowym w moim S1000RR z 2021 roku przy przebiegu 6000 mil.
Postaram się być krótki, ale oto moja oś czasu, a następnie kilka pytań:
Po przeczytaniu wielu informacji na ten temat planuję zadzwonić do najbliższego dealera (4 godziny drogi) i omówić zaplanowanie wizyty motocykla. Nie miałbym nic przeciwko zajęciu się tym samemu, ponieważ koszt jest dla mnie mniejszym problemem w porównaniu ze stresem związanym z pozostawieniem mojego motocykla w warsztacie na długi czas. Ale pomijając to wyzwanie, kilka pytań...
Dołączyłem do płaczącego tłumu z otworem spustowym w moim S1000RR z 2021 roku przy przebiegu 6000 mil.
Postaram się być krótki, ale oto moja oś czasu, a następnie kilka pytań:
- Przy przebiegu 2000 mil ulepszyłem swój wydech i zauważyłem, że gdy panele były zdjęte, mój płyn chłodzący był blisko dolnej linii. Nigdy nie widziałem wycieku i wszystko pod spodem było w tym czasie suche, więc szczerze mówiąc, przypisałem to dealerowi, który dał mi minimalną ilość płynu chłodzącego, gdy był nowy. Dolałem go, wszystko wydawało się w porządku.
- Przy przebiegu 6000 mil zauważyłem pierwszą kroplę płynu chłodzącego na podłodze mojego garażu po jeździe. Zauważyłem, że wydobywa się z otworu spustowego, ale nie zbadałem jeszcze tego problemu, więc po prostu założyłem, że jest to normalny odpowietrznik. Pomyślałem, że może nie spodobało mu się, kiedy uzupełniłem go przy przebiegu 2000 mil i wypluł go lub coś w tym stylu. Zbiornik pokazuje dokładnie środek między max i min w tym czasie. Więc znowu, tak naprawdę nie myślałem o tym wiele.
- Następnie po jeździe w ten weekend zauważyłem kilka kolejnych kropli na podłodze i małą, ale znacznie bardziej oczywistą kroplę z otworu spustowego. Czyszczę go i nie kapie podczas stania. Tylko po jeździe.
Po przeczytaniu wielu informacji na ten temat planuję zadzwonić do najbliższego dealera (4 godziny drogi) i omówić zaplanowanie wizyty motocykla. Nie miałbym nic przeciwko zajęciu się tym samemu, ponieważ koszt jest dla mnie mniejszym problemem w porównaniu ze stresem związanym z pozostawieniem mojego motocykla w warsztacie na długi czas. Ale pomijając to wyzwanie, kilka pytań...
- Rozumiem, że jest to prawdopodobnie uszczelka na wale pompy lub obudowie, która przecieka płyn chłodzący. Jak dokładnie płyn chłodzący dostaje się z wycieku do otworu spustowego? Czy istnieje jakaś pusta przestrzeń między obudową pompy a zewnętrzną ścianą miski olejowej? Mój motocykl jest za nowy, żebym mógł wskoczyć i zdjąć miskę olejową tylko po to, żeby zajrzeć, zwłaszcza jeśli i tak może trafić do dealera. Po prostu naprawdę jestem ciekaw, co dzieje się w środku. Jaka jest droga przemieszczania się wycieku ze źródła do otworu spustowego? Widziałem zespół otworu spustowego na schemacie części BMW, ale to po prostu nie ma dla mnie sensu.
- Jak poważny jest ten problem? Założę, że mój motocykl jest uziemiony, dopóki nie rozwiążę problemu. Ale zawsze zakładam najgorsze! Ponieważ nie wiem wystarczająco dużo o tym, jak dokładnie może przemieszczać się wyciekający płyn, zakładam, że najgorszym ryzykiem jest możliwość zanieczyszczenia oleju i płynu chłodzącego. Przeczytałem wiele postów różnych generacji modeli BMW i innych motocykli, a nawet samochodów, które mają ten problem od dziesięcioleci. W większości przypadków ludzie nadal jeżdżą/jeżdżą swoim pojazdem do czasu zaplanowania naprawy. Czy mogę jeździć moim motocyklem, zanim to zostanie naprawione, czy lepiej go zaparkować? Oczywiście nie jest to duży wyciek, ponieważ to tylko kilka kropli po jeździe, a potem nic więcej nie wychodzi. Ale... to wciąż wyciek, więc obawiam się, że pogorszę sprawę.